Prawie rok temu jak uchwalono ustawę z dnia 9 grudnia 2021 r. o zmianie ustawy o podatku akcyzowym oraz niektórych innych ustaw ( Dz.U. poz. 2427).
Jedną ze zmianą, wymuszoną słabym wtedy kursem złotówki względem euro była korekta niektórych stawek na wyroby energetyczne (węgiel, gaz ziemny, ciężki olej opałowy)...
Tyle, że rok temu euro na początku października wyceniano na poziomie 4,5826 PLN, w tym roku to odpowiednio 4,8320 PLN...
Co to oznacza?
Po pierwsze, ponowną konieczność korekty stawek akcyzy co najmniej na węgiel, gaz ziemny, czy też ciężki olej opałowy, ponieważ w innym wypadku będziemy mieli stawki poniżej unijnego minimum...
Po drugie, tak jak ustawą z dnia 7 października 2022 r. o zmianie ustawy o podatku dochodowym od osób prawnych oraz niektórych innych ustaw (Dz.U. poz. 2180) z końcem października znowu wydłużono działanie "akcyzowej tarczy antyinflacyjnej" do końca bieżącego roku, z pewnością obecna formuła się nie utrzyma w Nowym Roku.
Abstrahując od tego, czy Tarcza miałaby obowiązywać również w 2023 r. już teraz wiadomo, z uwagi na nieszczęśnie słabą złotówkę, że na pewno utrzymanie Tarczy wymagałoby korekty stawek niektórych nośników energii (np. lekki olej opałowy, energia elektryczna)...
Jak będzie, zobaczymy...
Na koniec, jak już jesteśmy przy nośnikach energii, taka uwaga, polski przedsiębiorca, nie tylko doświadczany jest niełatwymi przepisami, nie tak rzadko ulegającymi zmianom, ale często jest też dodatkowo testowany przez władzę pod kątem swoich zdolności matematycznych....
Kiedyś już o tym pisałem, ale przypomnę Państwu i zapytam retorycznie, dlaczego my w Polsce w przypadku gazu ziemnego musimy stosować skomplikowane wyliczenia, kiedy ustalamy poziom należnej akcyzy, kiedy np. w Niemczech i biznes, i fiskus posługują się tą samą jednostką rozliczeniową, eliminując nasze matematyczne przeliczenia (więcej tutaj: https://www.akcyzadoradca.pl/aktualnosci/o-okreslaniu-podatku-akcyzowego-od-wyrobow-gazowych-i-nie-tylko-17 )?
Dlaczego my w Polsce rozliczamy akcyzę od smarów w metrach sześciennych, ale już do Urzędu Regulacji Energetyki raportujemy je w tonach? Znowu wymusza to na przedsiębiorcach dodatkowe działania, które z pewnością możnaby im oszczędzić...
Ja rozumiem, praca powtarzalna, potrzebuje bodźców, ale bez przesady, przedsiębiorca i tak ma co robić, bez ingerencji Państwa...