O harmonii w świecie podatków konsumpcyjnych
27 luty 2024
Zawsze kiedy rano wstaję i patrzę na art. 113 Traktatu o funkcjonowaniu Unii Europejskiej wszystko jest jasne....
No bo czytam, że Rada, stanowiąc jednomyślnie, uchwala przepisy dotyczące harmonizacji ustawodawstw odnoszących się do akcyzy i innych podatków pośrednich w zakresie, w jakim harmonizacja ta jest niezbędna do zapewnienia ustanowienia i funkcjonowania rynku wewnętrznego oraz uniknięcia zakłóceń konkurencji...
Ww. przepis, jego odczytanie, daje pewność każdemu, kto zajmuje się tym podatkiem konsumpcyjnym, no bo to nie tylko drogowskaz jak przepisy wykładać, ale niejako fundament akcyzowych unijnych dyrektyw, rozporządzeń oraz krajowego porządku akcyzowego...
Niestety, kiedy już człowiek poczuje się komfortowo podczas lektury komentowanego przepisu traktatowego, wszak zna powody, dla których przepisy akcyzowe zostały uchwalone, co sprawia, że wie też jak je wykładać, przychodzi czas zamknięcia witryny z przywołanym Traktatem i coś się zaczyna psuć....
Wpadamy w świat równoległy, nie do końca kompatybilny z art. 113 Traktatu...
Może ta (1)13 jednostka redakcyjna Traktatu jest jakaś pechowa?
Faktem jest jednak, że w człowieku coś się burzy, kiedy okazuje się, że nie tylko nasza administracja próbuje opodatkować zagraniczne podmioty wysyłające wyroby akcyzowe w zawieszeniu za ponadnormatywne ubytki w kraju odbioru...
To, że docelowo okazuje się w tym modelu, iż nasze normy ubytków, często, należą do najniższych w Unii wcale nie działa kojąco...
No bo jak mówić o właściwie funkcjonującym wspólnym rynku, kiedy wymaga się od wysyłającego znajomość norm ubytków w kraju odbioru?
Jak mówić o wspólnym rynku prawidłowo funkcjonującym, kiedy w biznesie wspiera mnie nie tylko moja administracja, ale również ta zagraniczna, która preferuje tłumaczenia dokumentów?
Jak w końcu wytłumaczyć to, że ww. model generuje również koszty dla samej administracji podatkowej?
W takich okolicznościach ciężko mówić, żeby takie podejście do ubytków wynikających z właściwości wyrobów pozytywnie działało na wspólny rynek unijny...