Jak już próbujemy opodatkować podmioty zagraniczne z uwagi na tolerancję (!) wagi legalizowanej u polskiego odbiorcy wyrobów akcyzowych przemieszczanych w procedurze zawieszenia poboru akcyzy...
Możemy pójść dalej, a dlaczego nie opodatkować bobrów?
Wszak to nieszczęsne drzewko na molo w Giżycku po ścięciu zamieni się w pozycję 4401 Nomenklatury Scalonej (drewno opałowe w postaci kłód, szczap, gałęzi, wiązek chrustu lub w podobnych postaciach; drewno w postaci wiórów lub kawałków; trociny, odpady i ścinki drewniane, nawet aglomerowane w kłody, brykiety, granulki lub w podobne postacie)...
Dzisiaj bóbr może jeszcze beztrosko oddawać się swoim naturalnym zwyczajom, bo końcowy efekt tych prac, ww. drewno z pozycji CN 4401 jest wyłączone z zakresu dyrektywy 2003/96/WE w sprawie restrukturyzacji wspólnotowych przepisów ramowych dotyczących opodatkowania produktów energetycznych i energii elektrycznej (akcyzowa dyrektywa energetyczna)...
Ale co się stanie po wdrożeniu Pakietu Fit for 55?
Jedną ze zmian, która w ramach ww. Pakietu ma być wprowadzona to zmiana akcyzowej dyrektywy energetycznej...
A w niej finalny efekt prac bobra, ścięte drzewo, gałęzie, itd. stanie się na pewnych warunkach wyrobem akcyzowym (przeznaczone do stosowania jako paliwo do ogrzewania w instalacjach o całkowitej nominalnej mocy cieplnej nie mniejszej niż 5 MW)...
Oczywiście bóbr w inny sposób wykorzysta ścięte drzewo, ale czy złapany na gorącym uczynku będzie mógł wykazać oświadczeniem, że to tylko pokarm lub budulec na żeremie?
Z pewnością takiego oświadczenia mieć nie będzie...
I tutaj upatruję szansę na rozszerzenie katalogu podatników akcyzowych...
Naturalnie ww. wywody to piątkowy żart, ale jeżeli tolerancja na wadze legalizowanej pozwala organom podatkowym w całej Unii wyszukiwać nowych podatników spoza dotychczasowej bazy, to dlaczego nie wrzucić do tej bazy bobrów, które z pewnością chroniącego je oświadczenia o przeznaczeniu drewna mieć nie będą?
Życzę Państwu dobrego piątku i weekendu!